Film oparty na "Kronikach Wardstone" Josepha Delaneya. Choć nie czytałam książek ( bo żeby teraz je kupić to zbankrutuję) z niecierpliwością czekam na ten film. Jak widzicie na plakacie jest Jon Snow, który nie jest w tym filmie Jonem Snow. Miłego oglądania ! Mam nadzieję że też będziecie wyczekiwać premiery :)
piątek, 12 lipca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
You know nothing, Jon Snow...
OdpowiedzUsuńco jak co, ale chłopak nigdy się tej metki nie pozbędzie ;)
Z jednej strony dobrze że jest rozpoznawalny, a z drugiej zawsze będzie Jonem Snow :p
UsuńJa wiem, że wiele lasek się nim zachwyca (w tym moja jedna koleżanka) ale dla mnie ten koleś to drewienko straszne ;P mam nadzieję, że się nikomu nie naraziłam tym oświadczeniem ;D
OdpowiedzUsuńA gdzież tam, nawet nie spoglądałam na niego jako ciacho, tylko uwielbiam postać Jona Snow :)
UsuńPostać (przynajmniej ta książkowa) jest spoko, ale aktor mógł z niej wyciągnąć o wiele więcej... ;P Ale przynajmniej jego serialowa partnerka nadrabia za nich oboje ;D
UsuńMoże ten trailer przekona mnie do tej książki? No, nie wiem, w każdym razie film zapowiada się ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz obejrzałam trailer, ma coś z Gry o Tron zmieszanej z Eragonem, i widzę, że jest tam też Książę Kaspian ;D Zamiast Snowa wolałabym tego kolesia, który grał Gendry'ego, ale pewnie i tak obejrzę z koleżanką przy browarze :P
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=3_MjqnQNElw <-- a to powinna być oficjalna piosenka promująca ten film ;D
Jon Snow!
OdpowiedzUsuńJa czytałam, seria ma dziewięć części, za mną jak na razie jest osiem, ale widziałam w bibliotece. :) Seria naprawdę oryginalna i napisana z pomysłem, więc czekam na film. Różni się on, jak już po trailerze widzę, od książki trochę, ale kino ma swoje wymogi. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
PS. Jon Snow :D Lubię go, ale zawsze zostanie tylko nim w mojej głowie, to chyba się nie zmieni. :P