niedziela, 16 lutego 2014

"Sébastien Loeb. Mój Styl Jazdy" Sébastien Loeb

Tytuł: "Sébastien Loeb. Mój Styl Jazdy"
Autor: Sébastien Loeb
Liczba stron: 286
Wydawnictwo: SQN



Sebastién Loeb, francuz, kierowca Citroëna, sześciokrotny mistrz świata w rajdach WRC w swojej biografii porusza tematy wszelakie od dzieciństwa poprzez sukcesy, porażki aż po utarczki z prawem. Książka ta nie tylko pokazuję nam, co autor w życiu osiągnął i, że jest najlepszy na świecie, ale pokazuję nam, kim jest naprawdę, jak jego pasja przerodziła się w pracę, co nim kierowało i jakie wartości w życiu ceni, po prostu… SWÓJ STYL JAZDY.


Loeb od zawsze związany był z motoryzacją. Jako mały chłopiec czerpał przyjemność z odgłosu silnika jeżdżąc z ojcem samochodem, a czasem nawet prowadząc go siedząc na kolanach rodzica.  Będąc w wieku młodzieńczym zaczął odkrywać swoją pasję do motorów, szybkiej jazdy i mechaniki podrasowując swój motorower. Niejednokrotnie łamiąc prawo, osiągał zaskakujące prędkości i gnał na łeb na szyję byle by poczuć dreszcz adrenaliny. Kiedy dorósł do odpowiedniego wieku by otrzymać prawo jazdy poszedł na egzamin i zdał go bez trudu. Pierwszy samochód kupiła mu babcia z czasem zamienił go na inny by mieć lepsze wyniki. Nie raz zadarł z prawem jeżdżąc szybko i niebezpiecznie po ulicach swojego miasteczka. Pierwsza miłość, pierwsze skręty, pierwsze przemyślenia na temat możliwej kariery w rajdach samochodowych. Od pasji po pierwszy rajd młodych, niestety przegrany, wielkie szczęście, bo ktoś zaczął wspierać jego karierę, widział w nim potencjał, a ten ktoś to nikt inny jak Dominique Heinz. Od jednego rajdu do drugiego Sébastien analogicznie coraz bardziej zaczął liczyć się w środowisku WRC. Podejmując współpracę z Citroënem otworzył sobie furtkę do sukcesu. Z zapleczem mechaników, sponsorów, samochodów spokojnie mógł przeć do przodu zdobywając kolejne tytuły mistrzowskie.

Rajdowiec nie ukrywa, że ma talent jednak zaznacza, że miał duże szczęście w życiu. Z każdej, często patowej, sytuacji spadał na cztery łapy właśnie dzięki szczęściu i ludziom, jakimi się otaczał. W książce autor porusza trudne tematy z dzieciństwa, o tym jak jego rodzice się kłócili, jak nie mógł znaleźć porozumienia z ojcem, a nawet o tym jak jego niebezpieczne zabawy z kolegami kończyły się wypadkami, a nawet śmiercią. Opisując krok po kroku swoją drogę do mistrzostwa Sébastien często powraca do momentów, które ukształtowały jego charakter mistrza. Owe momenty często są niczym innym jak złożeniem hołdu czy też podziękowania osobom, które na niego wpłynęły i dzięki, którym stał gwiazdą WRC.


 Loeb pisarzem nie będzie to fakt, jednak dzięki swojej szczerości i skromności jego biografię czyta się zaskakująco szybko i przyjemnie. Niejednokrotnie trafiałam na momenty wzruszenia jak i rozbawienia, ponieważ autor ma dystans do siebie. Jak to w autobiografiach często bywa ludzie próbują się wybielić, wyjaśniać różne dziwne rzeczy ze swego życiorysu, a w Moim Stylu Jazdy niczego podobnego nie znajdziemy! Wręcz przeciwnie Sébastien Loeb jest dla siebie bardzo krytyczny i potrafi przyznać się do swoich błędów.

Mój Styl Jazdy to szczera biografia opisująca drogę do sławy sześciokrotnego mistrza WRC. Od dzieciństwa z zalążkami pasji motoryzacyjnej aż do rajdów w samochodach Citroëna. Loeb opisuje sytuacje prawdziwe, wzruszające, zabawne, a nawet czysto absurdalne. Jak Sébastien został mistrzem świata siedząc w fotelu, co robił przez sześć godzin sam z pilotem na pustyni w RPA, jak córka z żoną wpłynęły na niego i jak do cholery można mieć tyle szczęścia w jednym, tak krótkim życiu? Na te i inne nurtujące Was pytania z pewnością otrzymacie odpowiedzi w tej autobiografii. Jedna z lepszych książek rajdowych, jakie czytałam.

1 komentarz:

  1. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Awards! ;)
    Więcej informacji tutaj:
    http://booksnifferr.blogspot.com/2014/02/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie ważny, pomaga mi się rozwijać i motywować do dalszego działania więc zostaw proszę ślad po sobie :)