sobota, 28 września 2013

Assassin's Creed 2 I Aquilus

Po przeczytaniu pierwszego komiksu o tytułowym asasynie dosyć sceptycznie podeszłam do kolejnego tomu. Miałam go już nie czytać, ale stwierdziłam, że co mi szkodzi, dam temu dziełu drugą szansę. Czy było warto? Zaraz się o tym przekonacie.

1333637246okladka_wsqn
Tytuł: Assassin’s Creed I 2 Aquilus
Autorzy:Éric Corbeyran, Djillali Defali
Liczba stron: 46
Wydawnictwo: SQN
Ocena: 5+/10


Desmond Miles po ucieczce od Templariuszy na dobre dołącza do zakonu Asasynów. W swoich sesjach w animusie przeżywa życie swojego rzymskiego przodka Aquilusa i rozpoczyna poszukiwania tajemniczego artefaktu. Śledzony przez Templariuszy musi odkryć, kto w jego grupie jest zdrajcą. Stawka jest wyższa, niż może sobie wyobrazić.

Czytając komiks, byłam pozytywnie zaskoczona, ponieważ fabuła Assassin’s Creed I 2 Aquilus jest dużo ciekawsza niż w poprzedniej części. Wszelkie tajemnice i niejasności zawarte w pierwszym tomie komiksu zostają stopniowo, w mało zabójczym pędzie, rozwiewane. Na korzyść również wpływa to, że autorzy zaniechali chaotycznej akcji, i komiks stał się bardziej przejrzysty i zrozumiały. Nie mogę jednak powiedzieć, że tempo zostało zredukowane; zaczynając czytać, jesteśmy w pierwszej części, koniec natomiast wprowadza nas już do Brotherhood’a. Dość duży przeskok. Myślę jednak, że komiks jest na tyle krótki, że nie da się w nim zawrzeć wszystkiego od A do Z.

Jeżeli chodzi o kolory i grafikę, dostrzegłam poprawę. Fakt, że postacie niezmiennie od pierwszej części pozostają toporne i mają uproszczoną do minimum mimikę twarzy, jednak zmiana kolorystyki na jaśniejszą i żywszą sprzyja ogólnemu wyglądowi kart.

Pomimo, że ta część komiksu wydaje się lepsza od poprzedniej, wciąż uważam, że owe dzieło przeznaczone jest w głównej mierze dla graczy. Gdyby autorzy pierwszą część przygód Desmonda zrobili tak jak ten komiks, myślę, że wtedy z przyjemnością przeczytałby go każdy. Ogólny wniosek jest taki : Lepszy, ale wciąż niedoskonały.

Recenzja ukazałam się dla portalu

11 komentarzy:

  1. No i znalazłam idealny prezent dla bratanka, który lubi komiksy i jest fanem tejże gry. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co tak krótko? Nie chcesz się rozpisywać?
    A poza tym widzę, że zbliża się 100 obserwatorów i 15000 wyświetleń, proponuję możę jkiś konkursik
    P.S. To tylko propozycja
    Pozdrawiam Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chciałam pisać dokładnie tego samego co przy pierwszym komiksie, wydaje mi się, że byłoby to bez sensu :)

      Tak, tak konkursik się szykuje, tylko dalej zastanawiam się nad nagrodą :)

      Usuń
  3. Nie jestem wielkim fanem komiksów, więc sobie podaruję. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O komiksach nawet nie słyszałam, czytałam natomiast książki o Desmondzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Komiksy!? Hmmm... Nie za bardzo interesuje mnie ten gatunek, więc jestem zmuszony odmówić. Ale komiksom z Kaczora Donalda bym nie odmówił :P.

    Pozdrawiam ciepło :)!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaczor Donald rulez :) a może warto się przełamać i przeczytać jakiś dobry komiks, może Ci się spodoba? :D

      Usuń
    2. Aśśś ta moja mentalność dziecka jest trudna do przełamania ;p.

      Usuń

Każdy komentarz jest dla mnie ważny, pomaga mi się rozwijać i motywować do dalszego działania więc zostaw proszę ślad po sobie :)