czwartek, 14 listopada 2013

Gra o Tron Powieść Graficzna

Tytuł: Gra o Tron Powieść Graficzna
Autorzy: Daniel Abraham, Tommy Patterson
Wydawnictwo: Amber
Ocena: 6+/10
Ilość stron: 176



O Grze o Tron słyszał już chyba każdy, a to zapewne za sprawą wysokobudżetowego serialu produkcji HBO o tym samym tytule. No właśnie po wielkim książkowym hicie i serialowej adaptacji Pieśni Lodu i Ognia przyszła kolej na nic innego jak… komiks, tylko czy sprostał on standardom spuścizny Georga R.R. Martina?

Nadchodzi zima. Tak brzmi dewiza rodu Starków, lordów najdalej wysuniętej na północ ze wszystkich krain, które poprzysięgły wierność królowi Robertowi Baratheonowi, zasiadającemu na tronie w dalekiej Królewskiej Przystani. Eddard Stark sprawuje w imieniu króla Roberta rządy w Winterfell. Daleko na północy, za wyniosłym Murem, kryją się Dzicy i znacznie gorsze istoty, po długim lecie uznane za mit. Z nadejściem zimy okazało się jednak, że są realne i śmiertelnie groźne.

Lecz bliższa groźba kryje się na południu. Królewski namiestnik zmarł w tajemniczych okolicznościach. Robert wyruszył do Winterfell, zabierając ze sobą królową - piękną, lecz zimną
Cersei, syna - okrutnego i zarozumiałego księcia Joffreya, i braci królowej - Jaimego i Tyriona. Pierwszy jest niezrównanym szermierzem, drugi karłem o niebezpiecznie bystrym umyśle. Wszyscy zmierzają ku Winterfell i spotkaniu, które zmieni losy królestw.

Tymczasem za Wąskim Morzem dziedzic rodu władającego ongiś całym Westeros snuje plany odzyskania tronu przy pomocy armii barbarzyńców, których lojalność kupi za jedyne, co mu zostało wartościowego: swą piękną i niewinną siostrę.

Komiks taktuje o wydarzeniach z pierwszego tomu sagi Pieśni Lodu i Ognia, jednak nie jest to interpretacja całej książki. Autorzy stworzyli sobie zamysł, że ich komiks będzie miał 6 części, czyli jak nietrudno się domyśleć pierwszy tom Martinowskiej sagi został podzielony na sześć odcinków. W taki sposób Daniel Abraham mógł pozwolić sobie na dość szczegółową fabułę i nie powiem udało mu się to zrobić. Powieść graficzna jest naprawdę świetnie przemyślana, wszystko trzyma się kupy i wydaję mi się, że żaden z wątków (oczywiście do momentu zakończenia komiksu) nie został pominięty, wielki plus.

Tommy Patterson stworzył piękne rysunki i nadał im odpowiednią barwę, całość komiksu wygląda wręcz bajkowo, no właśnie bajkowo… nie jestem do końca pewna czy tak powinna wyglądać Gra o Tron w mojej głowie zawsze wił się obraz surowy, męski i taki szorstki, średniowieczny z dużą ilością krwi i scen erotycznych, a w zamian dostałam coś na wzór bajek Disneya. Z początku strasznie mnie to raziło, ale już pod koniec zaczęłam się przyzwyczajać do wyglądu postaci i całej scenerii jednak dalej nie mogę sobie uzmysłowić jak rysownik wpadł na pomysł stworzenia takich obrazów. Oczywiście nie wszystkie sceny były rodem z Kubusia Puchatka, niektóre nawet mi się podobały jak na przykład ścięcie Nymerii czy widok nagiego Khala Drogo, tylko, że na tle całej powieści są to może cztery kwadraty scen. Dość marnie.

Wydanie komiksu jest ładne, na kredowym papierze i wysokiej jakości druku. Format też przyjemny, trochę mniejszy (albo taki sam) od a4, który możemy ze sobą wszędzie zabrać, w dodatku oprawa jest do wyboru w dwóch wariantach, miękka i twarda w cenie kolejno, 49,80 i 59,80 zł. Zastanawiam się czy ta cena na pewno jest adekwatna, co do produktu i myślę, że tak, ale radzę poczekać na jakąś promocję i kupić ten komiks taniej, za np. 12 złotych tak jak ja.

Gra o Tron Powieść Graficzna na pewno jest godna uwagi, fabuła jest ciekawa, czyta się przyjemnie, ale rysunki pozostawiają wiele do życzenia, ale w sumie, co kto lubi może komuś taka aranżacja epickiej sagi przypadnie do gustu. Dla fanów Martina to interesujący dodatek, a dla czytelników poznających dopiero królestwo Westeros może być pomocą w zrozumieniu fabuły Gry o Tron.


Recenzja ukazała się dla:

3 komentarze:

  1. Uwielbiam komisy i serial "Gra o tron" jednak myślę, że najpierw przeczytam książki a potem zapoznam się z takimi "dodatkami", chociaż przed książką kucharską nie mogłam się powstrzymać! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie dałaś chociaż jednego zdjęcia ze środka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie jestem fanką, o! Dlatego za tą pozycję też podziękuję:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie ważny, pomaga mi się rozwijać i motywować do dalszego działania więc zostaw proszę ślad po sobie :)